Podpaska to standard higieny intymnej kobiet. Tampony również są popularne. Tak właśnie rozwiązujemy kwestię miesiączkowania. Problem w tym, że klasyczna podpaska czy tampon zaśmiecają naszą planetę na długie lata, a mają one jednorazowy charakter. Czy kobiety wrażliwe na kondycję środowiska, nastawione ekologicznie do życia, muszą się z tym godzić, uznając, że nie ma innych możliwości? Jak się okazuje – wcale nie. Podpaska i tampon mają swoje ekologiczne alternatywy.

Higiena intymna a śmieci

Podpaski i tampony to powszechnie znane i popularne produkty higieny intymnej kobiet. Ich reklamy dostępne są wszędzie – w internecie, prasie, telewizji, na billboardach. W ciągu całego swojego życia kobieta zużywa ich tysiące. I chociaż tego rodzaju odpady stanowią niewielki odsetek wszystkich śmieci, to mówimy i tak o ogromnych ilościach. Podpaski i tampony są produkowane na masową skalę. Na masową skalę są sprzedawane. Na masową skalę są wyrzucane. Dowód?

Załóżmy, że w Polsce żyje 10 milionów kobiet, które w każdym miesiącu mają czterodniowy okres. Każda z nich korzysta z podpasek. Uznajmy, że każdego dnia okresu zużywają one jedną sztukę. To już wychodzi nam 48 milionów podpasek, a przecież dobrze wiemy, że bardziej obfite miesiączki zmuszają do korzystania z kilku sztuk dziennie. 48 milionów podpasek rocznie w tym kontekście to liczba nie tyle mocno optymistyczna i niedoszacowana, ile wręcz niewiarygodnie niska i nie przystająca do rzeczywistości. W praktyce ocenia się, że w samej tylko Polsce zużywa się nawet dwa miliardy rocznie tego rodzaju środków higieny intymnej.

Czy jednak faktycznie podpaska jest aż tak wielkim obciążeniem dla środowiska? Cóż, z pewnością nie jest największym. Skażenie toksyczną chemią jest zapewne bardziej znaczącym zagrożeniem niż miliony podpasek na śmietniku. Nie zmienia to jednak faktu, że zużyte tampony i podpaski stanowią problem przez długi czas. Wszystko przez to, że często zawierają one materiały syntetyczne, wykorzystywane np. jako nieprzepuszczalne wkładki, które mogą rozkładać się nawet 300 lat.

Jakie w takim razie mamy opcje? Czy są sposoby, aby uniknąć generowania ogromnych hałd śmieci z tego powodu? Na szczęście tak. Jest kilka możliwości, które ekologicznie nastawiona kobieta może zastosować. Przyjrzyjmy się bliżej najpopularniejszym metodom.

Podpaski i tampony wielorazowe

Czy podpaskę naprawdę trzeba wyrzucać? Czy tampon musi od razu trafiać do kosza? Niekoniecznie. Ponowne wykorzystanie go byłoby i ekonomiczne, i ekologiczne. I choć niektórzy pogardliwie mówią o podpaskach i tamponach wielorazowych, że to kobiece pieluchy, to trudno nie dostrzec ich zalet.

Wielokrotne wykorzystywanie podpasek i tamponów pozwala zaoszczędzić pieniądze i ochronić środowisko poprzez ograniczenie liczby odpadów. Są one higieniczne, oddychające i bardzo chłonne. Ponadto można je dostać w wielu różnych wzorach i kolorach.

Podpaski i tampony wielorazowe trzeba zapierać i ich użytkowanie wymaga trochę wysiłku i czasu, ale mogą one służyć nawet przez kilka lat. Powstają z naturalnych materiałów. Przykładowo tampony mogą być wytwarzane z bambusa czy z gąbki z dna morskiego.

Podpaski i tampony jednorazowe

No dobrze, ale nie każdy ma ochotę na pranie i noszenie wielorazowych podpasek i tamponów. Co w takim przypadku? Odpowiedź jest prosta – ekologiczne podpaski i tampony jednorazowe.

Można bez większego problemu dostać tego rodzaju środki higieny intymnej, które są wykonane z materiałów degradowalnych takich jak bawełna organiczna. Nie zawierają one syntetyków, ani pozostałości substancji, które mogłyby niekorzystnie wpływać na zdrowie i wywołać niepożądane reakcje organizmu, np. alergie i uczulenia.

Kubeczki menstruacyjne

Być może jeszcze o nich nie słyszałaś. Zdecydowanie nie są tak popularnym rozwiązaniem jak podpaska czy tampon. To jednak prawdopodobnie najbardziej ekologiczna metoda dla każdej kobiety.

Kubeczki menstruacyjne powstały blisko sto lat temu. Pierwsze z nich nie były najlepsze. Wykonywano je z gumy, która nie była dostatecznie szczelna. W efekcie nie przyjęły się. Powróciły jednak, gdy do ich produkcji zaczęto używać silikonu.

Prawidłowo konserwowany kubeczek menstruacyjny pozwala na użytkowanie przez kilka lat. Jest w pełni bezpieczny i wygodny. Nie wywołuje zmian we florze bakteryjnej pochwy. Może być wielokrotnie wykorzystywany. Wszystko to czyni go ideałem dla osób, które podchodzą do tematu ekologicznie. Lepiej przecież korzystać z silikonowego naczynka kilka lat, niż co miesiąc wyrzucać kilkanaście podpasek.

Zalety korzystania z ekologicznych alternatyw dla podpasek

Nie jesteś przekonana do powyższych metod? Po pierwsze, nie są one wcale aż tak uciążliwe, jak to się może wydawać. Założenia kubeczka menstruacyjnego nie różni się bardzo od zakładania tamponu. W razie potrzeby można skorzystać z aplikatorów. Pranie podpasek wielorazowych to też nie powinno być wielkie wyzwanie. Wystarczy je namoczyć w zimnej wodzie przed praniem. Warto także uważać z wszelkiego rodzaju detergentami, ale to właściwie tyle.

Nie ma też się czego bać, a warto podkreślić, że ekologiczne alternatywy są po prostu zdrowsze od tych klasycznych. Materiały użyte w nich nie powinny wywoływać podrażnień. Ich naturalny charakter wydatnie zmniejsza ryzyko wystąpienia ewentualnych powikłań. Warto dodać, że certyfikowana ekologicznie uprawiana bawełna nie będzie zawierać substancji, które mogłyby być szkodliwe i mogą przenikać do organizmu, a którymi jednocześnie traktowane są klasyczne podpaski tempony. Nie są one na przykład bielone chlorem. Nie zawierają substancji syntetycznych, dioksyn czy pestycydów, które w czasie upraw mogą zostawać przez bawełnę wchłaniane.

Oczywiście, naturalne podpaski i tampony jednorazowe są nieco droższe niż zwykłe podpaski. Ale to wyjątek. Większość produktów jest relatywnie tańsza. Na niektóre wielorazowe środki higieny intymnej trzeba więcej wydać początkowo, jednakże można z nich korzystać latami i już po kilku miesiącach można mówić o zwrocie takiej inwestycji. Ekologiczne podpaski i tampony są więc dobrym wyborem także dla osób, dla których kwestia finansowa jest równie ważna co ekologia. Ekologiczne podpaski i tampony oznaczają oszczędność i niższe koszty dla domowego budżetu. Najważniejsze jednak, że nie stanowią one równie dużego problemu dla środowiska jak klasyczne środki higieny intymnej.